Manikiur hybrydowy oznacza trwałość, estetykę i nieskończenie wiele możliwości w stylizacji paznokci. Ale jeśli jest źle wykonany lub nieodpowiednimi produktami, może nie być ani trwały, ani estetyczny.

Manikiur hybrydowy

Manikiur hybrydowy? Kiedy po raz pierwszy o nim usłyszałam, pomyślałam, że to zabieg idealny dla mnie. Skoro zwykły lakier odpryskuje kilka dni po wizycie w salonie, to ten utwardzany lampą UV może być zbawiennym rozwiązaniem, żeby paznokcie wyglądały świeżo przez dłuższy czas. Hybryd próbowałam kilka różnych rodzajów i przyznaję, że rzeczywiście – są trwałe i dużo trwalsze niż zwykły lakier czy lakier winylowy. Natomiast to jak długo wytrzyma świeżość manikiuru zależy zawsze od dwóch czynników:

  • jak dokładna jest manikiurzystka?
  • jaki styl życia prowadzisz?

Jeśli trafisz na świetną, doświadczoną osobę, która od lat robi manikiur, to nawet ten zwykły wytrzyma na paznokciach około tygodnia. A hybryda dwa-trzy tygodnie. Ale, jest właśnie jedno ALE. Mam porównanie siebie sprzed pięciu lat, kiedy moje obowiązki były o dwieście procent mniejsze i siebie dziś – mamy dwójki dzieci. Ilość prania, sprzątania, mycia, kąpania i całej reszty związanej z prowadzeniem domu jest dramatyczna. A to niestety ma przełożenie na trwałość manikiuru – każdego. Dziś nawet hybryda po dwóch tygodniach nie wygląda już jak dawniej. Ale trzyma się sto razy lepiej niż zwykły lakier.

Minusy?

  • wysusza płytkę paznokciową
  • moje paznokcie stają się kruche i łamliwe
  • kiedy odrastają paznokcie muszę je piłować lub przycinać, bo są zbyt twarde i niewygodne w wykonywaniu codziennych prac
  • u niektórych osób, o tak zwanej tłustej płytce hybryda odpada po kilku dniach lub nie trzyma się wcale

I jak się okazuje jest jeszcze jedna rzecz. Ostatnio Marzena Kanclerska-Gryz, właścicielka salonów Nail Spa, którą uważam za guru w dziedzinie maniukiuru i zdrowia skóry i paznokci dłoni i stóp, oglądając moje paznokcie po hybrydzie dała mi niezłą reprymendę. Nie dość, że moje paznokcie wyglądały jak po przejściu tajfunu – wysuszone, podrapane (część hrybrydy odpadła sama, a części, hmmm… pomogłam odrywając lakier), to jeszcze na niektórych palcach i wokół paznokci pojawiły się alergiczne zmiany. – Jesteś alergiczką, nie wolno ci robić hybrydy. To chemia, której kto jak kto, ale ty nie potrzebujesz. Zobacz, jak sobie zniszczyłaś skórę i paznokcie – powiedziała Marzena.

Po czym, kiedy „wylądowałam” na stanowisku do pedikiuru, koleżanka, którą moja mieniąca się tęczowo hybryda z instagrama zainspirowała do zrobienia sobie identycznej przyznała się, że u niej ten zabieg okazał się wyjątkowo nieudany. Po dwóch dniach lakier po prostu odpadł. I musiała zrobić sobie normalny manikiur. Na szczęście w ramach reklamacji, w studiu paznokci, w którym go wykonywała. Jeśli więc będziesz mieć podobne doświadczenia – pamiętaj, aby domagać się swojego. To niekoniecznie musi być błąd manikiurzystki. Ale jeśli zabieg, który obiecuje Ci trwały efekt, po dwóch dniach znika, oznacza to, że coś jest nie tak i warto zawalczyć o zwrot pieniędzy, albo nowy zabieg w ramach reklamacji.

Comments are closed.