Twoja druga skóra. Test maseł do ciała
Awaria! Kosmetyczna ekipa ratunkowa, która zawsze pomoże
Red face syndrome istnieje! Widać go niemal w każdym biurze
Czerwona, przesuszona skóra na twarzy, suche, zaczerwienione usta, suche, szorstkie dłonie i przekrwione oczy – tak wyglądałam dziś po wyjściu z biura. Red face syndrome był mi obcy przez ostatnie dwa lata, kiedy siedziałam na miękkiej domowej kanapie w przewietrzonym domu i wychodziłam na spacerki. Trzy dni w biurze (w dodatku niepełne dni) sprawiły, że skóra się zbuntowała. Ale nie połączyłabym jednego z drugim, gdyby nie wyznanie nowego kolegi, który poprosił mnie o kosmetyczną poradę. – Marysia, mam do ciebie prywatną prośbę, czy możesz mi powiedzieć lub podpowiedzieć co mam robić, żeby nie mieć tak suchej, czerwonej twarzy? Jak tylko spędzam tu kilka godzin, wysiada mi skóra. Pomimo, że smaruję ją codziennie kremem nawilżającym – zapytał mój nowy kolega. A ja zdębiałam, bo w “Be Active” jestem dopiero trzeci dzień w redakcji, a czuję, że i moja skóra jak to ujął kolega “wysiadła”. Myślałam, że tak mi się wydaje przed lustrem…