Bez pomalowanych rzęs większość kobiet nie rusza się z domu. Nie wychodzi nawet do sklepu po podstawowe zakupy, bo czuje się, jakby była nieubrana. Stety lub niestety zaliczam się do tej grupy społecznej i każdą nową maskarę testuję do ostatniej kropelki i muśnięcia szczoteczką. Tym chętniej sięgnęłam po Le Volume Révolution de Chanel - maskarę,
Test maskar bez maskarady to żadna czarna magia. Przetestowałam 10 maskar w 10 dni. Malowałam się nimi rano żyjąc, pracując, spacerując, zajmując się domem, pracą i dziećmi. Które tusze się sprawdziły, a które zawiodły? Test maskar zaczynałam o poranku. A następnie każdego wieczora robiłam zdjęcie, jak prezentują się pomalowane poszczególnymi produktami rzęsy po 11-12 godzinach.