Perfumy mają nie tylko odzwierciedlać nastrój, ale także go poprawiać. Valeur Absolue to zupełna nowość w świecie zapachów. Łączy aromaterapię z luksusowych, ekologicznych certyfikowanych składników (Cosmos Organic) z litoterapią – terapią kamieniami szlachetnymi lub półszlachetnymi. Które spośród kolekcji 7 różnych perfum najbardziej skradły moje serce?
Zapach z energią
Kiedy dostałam kolekcję 7 kompozycji Valeur Absolue, pierwszym, po który sięgnęłam był Vitalite (witalność). Za oknem szare, ponure, listopadowe popołudnie, w sercu smutek i rozedrganie spowodowane sytuacją polityczną w Polsce i strajkiem kobiet. Pomyślałam, że witalność, to właśnie to, czego szukam, żeby mieć więcej energii do działania. Kawa już nie pomaga.
Zapach Vitalite z początku przypomina mi pierwsze zielone zapachy, które nosiłam w liceum. Wiosnę. Przebudzenie podczas spaceru w ogrodzie, kiedy ziemia jest jeszcze mokra, a liście i łodygi pachną młodością. Tryska nutami, które momentalnie dodają energii, jak bergamotka, bukko brzozowe, czarna porzeczka, czerwona herbata, magnolia, czerwona herbata, cedr, paczula. Zapach jest totalnie zielony, jak perydot (kamień półszlachetny), który zdobi wnętrze jego flakonu. Perydot to kamień, który dodaje energii i witalności zarówno duchowej, jak i zdrowotnej. W połączeniu z zielonymi nutami tych wyjątkowych perfum, Vitalite jest idealny albo o poranku, albo kiedy spada ciśnienie po 16. Pasuje i kobietom i mężczyznom.
Zapach przyjemności
Serenitude, czyli Pogoda Ducha jest według mojego nosa i podniebienia (nuty hesperydowe pobudzają ślinianki) niczym pierwszy łyk coca-coli z plastrem limonki. Słodko-kwaśny, aromatyczny, niezwykle pobudzający i radosny. To zasługa zawartych w zapachu nut, m.in. kardamonu, gałki muszkatołowej, bergamotki oraz paczuli, drzewa sandałowego, nasion kolendry i różowego pieprzu. Aromatyczne przyprawy wzbogaca nuta róży.
Perfumy we flakonie zdobią miętowo-seledynowe amazonity, czyli kamienie, które odpędzają strachy i zmartwienia. Według moich obserwacji to jedna z najbardziej radosnych kompozycji zapachowych, jakie znam. A spośród kolekcji Valeur Absolue, jeden z najtrwalszych zapachów, który długo pozostaje na skórze.
Perfumy na śniadanie
Joie Eclat Valeur Absolue to zapach soczysty niczym świeżo wyciśnięty sok z cytrusów. To taras w Sorrento, przy którym jedliśmy codziennie śniadania, z widokiem na morze, jachty, w otoczeniu kwitnących jaśminów i zielonych cyprysów porastających wzgórza. To włoskie dolce farniente. Wakacje, słońce, soczyste nuty, absolutna radość życia.
Wnętrze flakoniku Joie Eclat wypełnia cytryn, który jest kamieniem optymizmu, radości i szczęścia. A sama kompozycja łączy nuty mandarynki, bergamotki, grejpfruta, kardamonu, jaśminu, tuberozy, wetiweru i białego drewna. Rozświetla każdy dzień. Nawet najbardziej listopadowy;)
Balans we flakonie
Po zachwycających trzech świeżych zapachach Valeur Absolue, sięgam po flakon z ametystami. Wiem, że warto wybierać te kamienie zawsze wtedy, kiedy brakuje w życiu balansu, goni się w piętkę i zapętla się w stresujących sytuacjach. Harmonie to zapach harmonii. Nie tylko ze względu na ametysty w buteleczce.
Harmonie jest moim ideałem jeżeli chodzi o zapachy jesienno-zimowe. Ogrzewa, bo jest drzewno-aromatyczno-orientalny. Zawiera nuty drzewa gwajakowego, żywicy benzoesowej, kardamonu, skórki pomarańczowej, herbaty earl grey i jaśminu. Otula szyję i dekolt jak kaszmirowy szal. Uspokaja. To przepiękna kompozycja, która wejdzie do mojego stałego użytkowania.
Aromat namiętności
Granaty od zawsze podnosiły energię seksualną, poprawiały libido, jak i powodzenie wśród potencjalnych partnerów. To także kamienie, które dodają odwagi i pewności siebie. Rouge Passion natomiast jest kompozycją iście kobiecą.
To zapach kwiatowy z nutami: ylang-ylang, kwiatu pomarańczy, jaśminu, konwalii. Towarzyszą im bergamotka, wanilia, fasola tonka. A także orientalne tło – mirra i żywica benzoesowa. Spośród wszystkich zapachów Valeur Absolue Rouge Passion jest najbardziej kwiatowy. Kojarzy mi się z dawnymi, lekko oldskulowymi perfumami, które uwielbia nosić moja babcia.
Perfumy jak deser
Najbardziej idealna na zimę kompozycja spośród 7 zapachów Valeur Absolue. Confiance – Pewność Siebie zawierają nuty cynamonu, goździków, brzoskwini, bursztynu, drzewa cedrowego i wanilii. Pachną zimową herbatą, albo rozgrzewającym olejkiem polewanym na kamienie w saunie fińskiej. Confiance są ciepłe, orientalne, apetyczne.
We flakonie znajduje się karneol, kamień odwagi, który budzi apetyt na życie. Już sam jego czerwony kolor jest ogrzewający i dodający animuszu. A sam zapach – sprawdzi się u amatorek słodkich, zimowych deserów.
Zapach delikatności
Flakon Sensualite Valeur Absolue wypełniają perły. Ale pomimo, że wciąż kojarzą się większości z nas ze stateczną, starszą panią – Sensualite jest wyjątkowo młodym, kwiatowym zapachem. Łączy różę, jaśmin i neroli z bergamotką, białym pieprzem, drzewem cedrowym i bursztynem.
Sensualite podobnie jak perły w nim zawarte jest kwintesencją delikatności. Zwiewnym jedwabnym szalem unoszącym się na wietrze. Zupełnie nie moim. Wygodnym, klasycznym, nie wyróżniającym się z tłumu. Ale pięknie kwiatowym.
Comments are closed.