Jak odmłodzić oczy? Pierwsza myśl: wygładzając zmarszczki wokół nich. Ale nie tylko kurze łapki świadczą o wieku oka. Ostatnio najczęstszym problemem jest tak zwane suche oko lub zaburzenia powierzchni oka. Wynikają z wielu czynników cywilizacyjnych, ale oczywiście można im zaradzić. Jak?
Jak odmłodzić oczy?
Pisząc kolejny artykuł na temat młodości oka, dowiedziałam się, że w Centrum Świat Oka można do tego tematu podejść bardziej dogłębnie. Dosłownie, bez przenośni. Oczy to nie tylko ich oprawa, czyt. kurze łapki, czyli jedne z pierwszych zmarszczek mimicznych, które pojawiają się już w okolicy 30-stki. Oczy to przede wszystkim narząd wzroku. Mocno w dzisiejszych czasach eksploatowany i nadużywany. Warto zadbać o ich zdrowie.
Żyjemy w cywilizacji wzrokowej. Wszyscy wisimy nad smartfonami, większość ludzi po 10-12 godzin spędza przed monitorami komputerów, a wieczorami – telewizorów. Przesadzam? Jakbym zaczęła liczyć ile godzin w ciągu dnia spędzam patrząc w jeden z trzech wymienionych ekranów, dochodzę do wniosku, że niewiele czasu spędzam bez nich. Przerażające, ale prawdziwe. Efekt: przesuszone, zmęczone, zaczerwienione oczy.
Do tego dochodzi sztuczne oświetlenie, niezbyt czyste powietrze miejskie, ogrzewanie lub klimatyzacja, brak odpowiedniej ilości wypijanej wody i przepis na suche oko – gotowy. Ilu z nas na niego cierpi? Więcej niż zdaje sobie z tego sprawę. Trafiając do Centrum Świat Oka, do dr n. med. Anna Maria Ambroziak, specjalistki okulistyki, dowiaduję się, że suche oko to wybitnie popularny problem. Podobnie jak krótkowzroczność, na którą składają się podobne czynniki. Wszystko, co robimy, jak patrzymy oscyluje na granicy poniżej jednego metra. Dramat? Raczej znak czasów. Co można z tym zrobić? Po pierwsze: zmienić złe nawyki. A po drugie – przeprowadzić serię odmładzających zabiegów.
Suche oko
Po czym rozpoznać, że problem suchego oka dotyczy również ciebie? Jeśli po kilku godzinach pracy albo przeglądania instagrama w telefonie czujesz, że oczy się męczą – to pierwszy objaw. Innymi mogą być: szczypanie, pieczenie, uczucie „piasku” w oczach, a także – zaczerwienione spojówki. I łzawienie. Brzmi znajomo? Witaj w klubie suchego oka;)
Sposób dr n.med. Anny Marii Ambroziak? Przede wszystkim warto jest zmienić powtarzalne, codzienne gesty, które bez wątpienia wpływają na kondycję powierzchni oka. A to przekłada się bezpośrednio na ich wygląd. Jeśli pracujesz przed komputerem, co 20 minut rób przerwę od patrzenia się w monitor i skieruj wzrok do dali. Na jakieś 20 sekund.
Po drugie: częściej mrugaj i domykaj powieki wykonując ten gest. Dlaczego? To najlepszy sposób na nawilżenie oka. Po trzecie: pij wodę i zakraplaj oczy kroplami z kwasem hialuronowym. A po piąte i dziesiąte – daj oczom odpocząć. Jeśli spędzisz 12 godzin przed komputerem, nie siadaj przed smartfonem czy telewizorem. Wykonaj inne czynności, które nie będą się wiązały ze światłem niebieskim (emitują je wszystkie wspomniane urządzenia).
Odmładzająca maska
Jak odmłodzić oko, żeby nie tylko nie było zmęczone – patrz gesty w akapicie powyżej, ale wyglądało na świeższe i bardziej promienne? Wystarczy seria 4 zabiegów rewitalizujących powierzchnię oka, w masce emitującej światło czerwone Eye-Light. Na czym polegają? Najpierw lekarz specjalista okulistyki, jak pani dr n. med. Anna Maria Ambroziak „strzela” przy zamkniętych oczach impulsami światła stymulując skórę do produkcji kolagenu i elastyny. A następnie siedzisz wygodnie na fotelu w masce, z zamkniętymi oczami i specjalnych okularkach chroniących oczy. Jest ciepło, miło i przyjemnie, więc możesz spokojnie zasnąć.
Okazuje się, że odmładzanie może być zabawne. Maska, która wygląda jak ta tytułowa z filmu z Jimem Carreyem, rozgrzewa nie tylko same oczy, ale także skórę wokół nich. Ciepło i kolor intensywnego światła stałego niskonatężeniowego oraz kontrolowane pulsy, pobudzają gruczoły Meiboma w spojówkach do produkcji wydzieliny lipidowej. Ta zapobiega odparowywaniu łez. Czyli bezpośredniej przyczynie problemu suchego oka.
Maska ze światłem czerwonym działa przeciwzapalnie, zmniejsza też obrzęki co mogą docenić osoby borykające się z tzw. workami pod oczami i przekrwienie – co dla odmiany spodoba się osobom z sińcami pod oczami. Po zdjęciu maski, której zadaniem jest rozgrzanie wydzieliny w gruczołach tarczkowych, lekarz wykonuje masaż powiek i dosłownie naciska na gruczoły, z których wydostaje się lipidowa wydzielina. Pozostaje ona na powierzchni oka i przez chwilę można widzieć świat za lekką mgłą. Z godziny na godzinę oczy się czują coraz bardziej wypoczęte.
Młodsze oczy
Oprócz czerwonego światła można też wykonywać zabiegi w stylu anti-aging z maską Eye-Light ze światłem żółtym – jeśli głównym problemem są sińce i worki pod oczami. Albo ze światłem niebieskim – to sposób na leczenie nużeńca, pasożyta, który siedzi na rzęsach (niestety, ale używanie tej samej maskary, albo przyklejanie sztucznych rzęs nużeńcowi sprzyjają, a to paskudny do wyleczenia pasożyt). Natomiast ja w pełni świadomie decyduję się na 4 zabiegi z maską ze światłem czerwonym (w tzw. międzyczasie należy unikać słońca przez ok. 2 tygodnie).
Na zabiegi chodzę co 2-3 tygodnie i z każdym jednym widzę poprawę. Po zakończeniu całej kuracji moje oczy są znacznie mniej zmęczone. Wracam do czytania książek, młodziej wyglądam. Powód? Skutkiem ubocznym zabiegów odmładzających powierzchnię samego oka, jest odmłodzenie skóry wokół oczu! To szaleństwo, ale moje sińce są niemal niewidoczne, worki pod oczami pojawiają się znacznie rzadziej (ostatnio przy zapaleniu zatok) i nie potrzebuję kilograma korektora, żeby ukryć zmęczenie.
Poza zabiegami w Centrum Świat Oka działam szerzej. Robię przerwy od pisania i patrzę w dal, albo wstaję i się ruszam i mrugam oczami – w tej sytuacji cieszę się, że nie pracuję w korpo, bo musi to wyglądać specyficznie, kiedy robię głupie miny;) Zgodnie z tym, co doradzała pani doktor Ambroziak, uskuteczniam tzw. higienę oka. Oczyszczam nie tylko powieki z makijażu, ale masuję i powieki i spojówki używając specjalnych chusteczek z apteki. Tym samym – stymuluję na co dzień gruczoły Meiboma i moje oczy czują się i wyglądają znacznie lepiej.
Jeśli więc nie zabiegi (należy na nie przeznaczyć ok. 1000 złotych), polecam przynajmniej wizytę u okulisty i regularne badanie oczu. Zamiast doprowadzić do sytuacji chorych lub bardzo zmęczonych oczu, warto też dawać im trochę luzu. Położyć się na 10-15 minut (lub usiąść w fotelu i oprzeć wygodnie głowę), pomrugać lub całkowicie zamknąć oczy. To najlepszy odpoczynek dla przestymulowanego smartfonami i komputerami wzroku. I to wszystko razem wzięte, naprawdę działa, a ja jestem tego najlepszym przykładem.
Comments are closed.