Viagra pentru femei, cunoscută și sub numele de "flibanserin", reprezintă o descoperire revoluționară în domeniul medical, adresându-se problemelor de disfuncție sexuală la femei. Acest medicament a fost dezvoltat inițial pentru tratarea tulburărilor de dorință sexuală hipoactivă la femei, cunoscută și sub numele de HSDD (hipoactive sexual desire disorder). Principalul ingredient activ al Viagra pentru femei - https://unetxea.org/i/female-viagra-online-fara-reteta-ro.html, flibanserinul, acționează asupra neurotransmițătorilor din creier, în special a serotonină și a dopamină. Acest lucru ajută la creșterea dorinței sexuale la femei care experimentează scăderea libidoului. Utilizarea Viagra pentru femei este destul de diferită față de cea a Viagra pentru bărbați. Trebuie administrată zilnic, pe termen lung, pentru a obține beneficii semnificative, în timp ce Viagra pentru bărbați este administrată pe bază de nevoie, înainte de activitatea sexuală. Este important ca pacientele să fie conștiente de acest lucru și să urmeze cu strictețe recomandările medicului. Cu toate acestea, există anumite precauții și efecte secundare asociate cu utilizarea Viagra pentru femei, incluzând somnolență, amețeli și scăderea tensiunii arteriale. De aceea, este esențial ca pacientele să discute cu medicul lor despre toate riscurile și beneficiile potențiale înainte de a începe tratamentul. În concluzie, Viagra pentru femei reprezintă o opțiune terapeutică importantă pentru femeile care se confruntă cu disfuncții sexuale, oferindu-le posibilitatea de a-și recăpăta plăcerea și satisfacția în viața lor sexuală. Cu toate acestea, consultarea cu un medic este crucială pentru a asigura utilizarea corectă și sigură a acestui medicament.

Perfumy z nutą lawendy dawniej kojarzyły mi się z wodami kolońskimi mojego dziadka.  A od kilku lat jestem ogromną fanką lawendy. W skrzynkach na balkonie i na skórze. Jak pachną nowości Wisteria & Lavender oraz Silver Birch & Lavender Jo Malone London?

Perfumy z nutą lawendy

Perfumy z nutą lawendy to klasyka wód kolońskich. Dawniej pachniało nimi w szafie mojego dziadka, a dziś także u mnie. Aromat świeżości, czystej skóry i nuta błogiego spokoju. Lawendowych wód kolońskich dziadek używa od lat nie tylko ze względu na sam zapach, ale także na genialne właściwości olejku eterycznego z lawendy dla skóry. Koi podrażnienia, łagodzi stany zapalne, a nawet wykazuje działanie antyseptyczne. Lawenda jest więc niezłym ziółkiem, któremu warto poświęcić nieco więcej uwagi.

Moim pierwszym lawendowym zachwytem były akurat dalekie od perfum skarby, w których zakochałam się podczas pewnego wesela w Wenecji. Byłam w 4 miesiącu ciąży, wesele Julii odbywało się w zajwiskowym ogrodzie, gdzie pachniało lawendą, ziołami i słońcem. Natomiast przy plus 38 stopniach w cieniu, w otoczeniu wody komary jakie wówczas krążyły po ogrodzie osiągały epickie rozmiary. Dlatego każdy z gości otrzymał flakon spreju przeciw komarom z lawendą i cytronellą. Zabrałam ze sobą dwa opakowania, bo ich aromat był dla mnie magiczny. Dziś śmieję się z tego, bo używałam ich w ciąży jak najlepszych perfum, ale to hormony dyktowały moje gusta zapachowe. Natomiast lawenda została i dziś zachwycam się nią poznając Wisteria & Lavender oraz Silver Birch & Lavender Jo Malone London.

Perfumy z nutą glicynii

Wiosna, która nie dusi, ale subtelnie o sobie przypomina. Wisteria & Lavender Jo Malone London to zapach niezwykle pudrowy jak na kwiatową kompozycję. Oprócz pięknej i słodkiej wisterii (glicynii) zwisającej kaskadami u wejścia do domów w Londynie (a także w ogrodzie mojej mamy, gdzie jest teraz najbardziej okazała), zawiera aromatyczną angielską lawendę i pudrowy kwiat heliotropu.

Perfumy z nutą wisterii i heliotropu otulone ciepłym, słonecznym i ziołowym aromatem lawendy są idealnym zapachem na dzień. Ich piękno docenia prawdziwi koneserzy krzaczków kwitnącej lawendy, która poprzez dotykanie dopiero wydziela zapach. Albo przypomina się w pełnym słońcu wraz z powiewem wiatru. Wisteria & Lavender Jo Malone London, to superdelikatny zapach dla amatorów wód kolońskich, ale pozbawionych cytrusowych nut. I genialne tło do łączenia z innymi zapachami JML.

Perfumy z nutą brzozy

Właśnie teraz, wiosną, brzoza wydziela najzdrowszy, najbardziej wartościowy sok. O właściwościach brzozy, a przede wszystkim betuliny, którą zawiera – wciąż wiemy zbyt mało. Ale widać, że producenci kosmetyków zaczęli doceniać ten skarb, bo pojawia się zarówno w kremach, szamponach, jak i perfumach. Silver Birch & Lavender Jo Malone London to perfumy z nutą brzozy, a także grejpfruta i dębu.

Lawenda, biała brzoza i dąb orzeźwione cytrusową nutą grejpfruta działają pobudzająco na wszystkie zmysły. Zapach Silver Birch & Lavender Jo Malone London jest zupełnie inny niż Wisteria & Lavender. Dużo bardziej orzeźwiający, mocny, wibrujący. Pudrowa wisteria wycisza, natomiast hesperydowe nuty w „brzozie” Jo Malone London – pobudzają. Słodki, soczysty zapach brzozy wręcz pobudza kubki smakowe, jak poranny spacer po parku.

Perfumy w duecie

Pomimo, że na początku znajomości zapachów Jo Malone London łączenie perfum zwane fragrance combining wydawało mi się niezrozumiałe, lawendowy duet zupełnie odmienił moje przekonania. Oczywiście w zależności od nastroju można nosić albo pudrową wersję lawendy z Wisteria & Lavender, albo mocniejszą, bardziej orzeźwiającą Silver Birch & Lavender. Natomiast, aby nosić wokół siebie obłędny lawendowy woal najlepiej jest połączyć na skórze oba zapachy.

Kompozycje Jo Malone London są tak skonstruowane, że każdą z nich można podkręcić lub pogłębić nakładając na nią inną. Najcudowniejsze w lawendowym duecie Jo Malone London jest to, że łącząc Wisteria & Lavender z Silver Birch & Lavender na skórze, uzyskuje się przepiękną, wibrującą i zupełnie odmienną od obu kompozycję. Staje się bardziej ziołowa, zielona. A pierwsze skrzypce gra w niej lawenda. Tak intensywna, jak śródziemnomorskie popołudnie w ogrodzie skąpanym w słońcu. Dzięki jego ciepłym promieniom – olejki z krzaczków lawendy unoszą się i odurzają. Angielska lawenda nabiera w moim przekonaniu bardziej południowego charakteru. Jest ciepła, choć w dalszym ciągu ma swoją cierpkość i goryczkę. Perfumy z nutą lawendy to dla mnie dziś tęsknota za tym ciepłem. Nostalgia za relaksem i wakacjami. Można się od tego uzależnić!